Lifting rzęs jako alternatywa dla przedłużania
Kobiety poszukujące alternatywy dla przedłużania rzęs, często decydują się na zabieg nazywany ich liftingiem. Przyglądając się mu bliżej, można odnieść wrażenie, że został stworzony z myślą o wszystkich, dla których sztuczne, doklejane włoski nie są wskazane i to z różnych powodów. Kobiety, które lubią eksperymentować z makijażem oraz te, które mocno się malują, a następnie używają produktów do demakijażu, skarżą się na konieczność częstego uzupełniania rzęs. Nie każdy ma na to, czas i ochotę, dlatego w takim przypadku warto rozważyć lifting rzęs, czyli ich trwałe podkręcenie.
Zabieg przeznaczony jest dla kobiet, które pragną zrezygnować z używania zalotki przynajmniej na kilka tygodni. To, jak długo utrzymuje się efekt podkręcenia, zależy od szybkości wymiany włosków, a więc ich wypadania. Lifting rzęs wykonuje kosmetyczka, która uprzednio zmywa dokładnie ewentualne resztki makijażu. Procedura trwa nie dłużej niż godzinę, a najdłuższą częścią zabiegu jest równomierne przyklejenie naturalnych rzęs do silikonowych wałków, które umieszczane są na powiekach. Włoski nie mogą na siebie nachodzić, gdy nakładana jest na nie żelowa henna, nadająca im intensywnego koloru, dzięki któremu spojrzenie nabierze głębi. Lifting rzęs jest dedykowany kobietom, które cenią naturalny efekt i nie chcą na co dzień spędzać wiele czasu na pielęgnacji i podkręcaniu rzęs. Po zabiegu rzęsy są odżywione i optycznie wydłużone. Istotny wydaje się fakt, że preparaty służące do podkręcania rzęs są naturalne i nie osłabiają włosków.