Kępki czy laminowanie – którą metodę wybrać?
Piękne, długie i gęste rzęsy wspaniale podkreślają spojrzenie. Od zawsze kobiety pragnęły je podkreślić, aby przyciągnąć uwagę do swoich oczu. Salony kosmetyczne oferują bardzo wiele metod na przedłużanie i zagęszczanie rzęs. Między innymi znajdziemy dwie: laminowanie oraz kępki. Sprawdźmy czym się charakteryzują.
Laminowanie rzęs polega na nałożeniu na nie keratyny – podstawowego budulca włosów. Jest ona dodatkowo barwiona, aby podkreślić i przyciemnić włoski. W efekcie nasze rzęsy są zagęszczone, pokręcone, uniesione i jednocześnie odżywione. Z tego powodu zabieg jest polecany dla osób, których rzęsy są jasne, cienkie, proste i osłabione. Po zabiegu można używać tuszu do rzęs. Powinien nawet lepiej się rozprowadzać i dłużej utrzymywać. Dzięki otoczce keratynowej rzęsy są dodatkowo chronione przed promieniowaniem UV czy drażniącymi składnikami niektórych kosmetyków. Efekt laminowania utrzymuje się do dwóch miesięcy.
Kępki to alternatywna dla sztucznych rzęs. Pomagają wydłużyć i zagęścić naturalne rzęsy. Kępki są miękkie i delikatne ponieważ wykonano je w jedwabiu. Za ich pomocą można otrzymać dowolny efekt, od naturalnego po spektakularny. Dodając kępki w odpowiednich miejscach otrzymamy równomierne zagęszczenie lub efekt kociego oka przyklejając je tylko w kącikach. Metoda ta jest najszybsza i najbardziej dostępna cenowo spośród wszystkich sposobów przedłużania rzęs. Idealna dla osób, które pragną podkreślić spojrzenie przed wyjątkowym wyjściem lub okazją. Wystarczy je później odkleić.